Ciekawostki na temat internetu, o których mogliście nie wiedzieć

Wszyscy korzystamy codziennie z internetu. Jednak nie każdy z nas zastanawia się codziennie nad tym, w jaki sposób dokładnie działa internet. Podczas przeglądania mediów społecznościowych, filmów, prasy i gier nie myślimy o statystykach i ciekawostek związanych z internetem. Dziś przyjrzymy się kilku ciekawostkom, które uważamy za godne uwagi. Wiedzieliście, która strona internetowa jest najpopularniejszą na świecie? Nawet jeśli nie zdajecie sobie z tego sprawy, prawdopodobnie korzystacie z niej każdego dnia w różnych celach. Oczywiście mówimy w tym przypadku o Google.

Myśleliście kiedyś nad tym, ile tak dokładnie waży internet? W zasadzie nikt z nas pewnie nie wpadłby, że internet można tak naprawdę zważyć. Taki pomysł wpadł jednak do głowy jednego z fizyków. Russel Seitz zadał sobie wiele trudu, aby policzyć wagę miliardów elektronów, które składają się na funkcjonowanie internetu. Okazuje się, że całkowita waga sieci wynosiłaby mniej więcej 50 gramów.

Około 640 milionów internautów pochodzi z Chin. Oznacza to, że co piąty użytkownik jest Chińczykiem. I prawdopodobnie z tego powodu w Chinach znajduje się obóz leczenia uzależnień wywołanych internetem.

Pierwsza kamera wideo, która monitorowała obiekt przez internet i kilka innych ciekawostek

Słyszeliście kiedyś o pierwszej kamerce internetowej podłączonej do sieci? Okazuje się, że była ona pewnego rodzaju testem łączności. Zabawnym faktem związanym z tym wydarzeniem jest to, że pierwsza kamerka internetowa, która została podłączona, monitorowała kubek z kawą.

Czy wiesz, że tylko jedna trzecia ruchu w sieci pochodzi z ludzkich wyszukiwań? Pozostałe wyszukiwania są dokonywane przez różne boty i złośliwe oprogramowanie. W internecie napotkamy zarówno te dobre, jak i te złe boty. Warto jednak wiedzieć, że generują one więcej ruchu w sieci od nas.

Słyszeliście o tym, że pierwsze maila zostały przesłane w 1978 roku? Zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak ogromnymi danymi dysponuje firma Google? Trudno to opisać tak, aby każdy miał na to wyraźny pogląd. Mimo wszystko możemy ująć to w liczbach. Na dyskach Google znajduje się dziś około 20 petabajtów danych. Czyli jest to łącznie 20 milionów gigabajtów.

Każdy z nas mniej więcej orientuje się w tym, na czym polega łączność Wi Fi. Słyszeliście jednak o takim wynalazku jak Li Fi? W odróżnieniu od Wi Fi ta technologia wykorzystuje przesyłanie za pośrednictwem światła, zamiast fal radiowych. Dzięki łączności przesyłanej przez częstotliwości świetlne Li Fi może zaoferować ponad 100 razy szybszą prędkość od Wi Fi.